Choć wydawało się, że drewniane meble mogą wyjść z mody, dziś wracają ze zdwojoną siłą. Ich ponadczasowe wzornictwo świetnie odnajduje się nie tylko w klasycznych ale i nowoczesnych wnętrzach. Jednym z najlepszych sposobów na nadanie starym meblom blasku jest malowanie. Ilość farb w najrozmaitszych barwach sprawi, że osiągniesz zupełnie unikatowy, designerski mebel. Jak pomalować stare drewniane meble?
Przygotowujemy mebel do malowania
Aby uzyskać najbardziej estetyczny i trwały efekt malowania, musimy dokładnie oczyścić mebel z poprzedniego lakieru. Do szlifowania wstępnego warto użyć papieru ściernego o grubej ziarnistości, np. 60-80, wówczas szybko zedrzemy wierzchnią warstwę. Z każdym kolejnym szlifowaniem zmieniamy papier na drobniejszy, dzięki czemu uzyskamy gładką powierzchnię. Duże płaskie obszary mebla warto wyszlifować przy pomocy kostki szlifierskiej lub szlifierki elektrycznej. Powierzchnia będzie wówczas równa, pozbawiona dziur i zadarć. Należy pamiętać o tym, by zawsze szlifować drewno wzdłuż włókien, gdyż w innym wypadku możemy stworzyć nieestetyczne szczeliny.
Oczyszczamy i polerujemy powierzchnię
Po wstępnym szlifowaniu należy wypolerować mebel. Warto poświęcić na to odrobinę czasu, gdyż po pomalowaniu drewna farbą lub lakierem, wszelkie nierówności będą doskonale widoczne. Do polerowania używamy drobnego papieru ściernego. Przed każdorazowym polerowaniem dokładnie oczyszczamy drewno szmatką, aby pozostałe drobinki nie porysowały nam gładkiej powierzchni. Na koniec musimy oczyścić drewno z wszelkich opiłków. W pierwszej kolejności odkurzmy szczeliny odkurzaczem i przetrzyjmy drewno wilgotną szmatką. Wszelkich zatłuszczonych plam musimy się pozbyć za pomocą benzyny ekstrakcyjnej.
Uzupełniamy ubytki
Stare meble, co naturalne, mogą posiadać pewne uszkodzenia, których nie uda nam się wyeliminować szlifowaniem. Zadrapania i dziury mogą być na tyle głębokie, że będą wymagać dodatkowych środków. Należy je wypełnić szpachlą do drewna, dobraną pod kolor materiału. Większym problemem będą dla nas gniazda wydrążone przez korniki. Ich obecności nie należy ignorować, bowiem z czasem korniki przeniosą się na inne meble w naszym domu. Rozwiązaniem jest jedynie użycie specjalnego środka przeciwko kornikom. Należy do wprowadzić za pomocą strzykawki w każdą dziurę osobno. To mozolne ale niezbędne. Po rozprawieniu się z kornikami możemy zalepić dziury szpachlą.
Czym malować?
Wybór narzędzi malarskich uzależniony jest od efektu, który chcemy osiągnąć. Jeśli zależy nam na gładkiej powierzchni, najlepszą opcją będzie wałek malarski z krótkim runem (włosiem). Malowanie nim jest szybkie i nie wymaga dużych umiejętności. Nieco inny efekt da malowanie pędzlem. Wówczas utworzymy delikatną fakturę na drewnie, wyczuwalną w dotyku. Malując pędzlem bardzo ważne jest, by malować wzdłuż włókien, zachowując jeden kierunek na całej powierzchni. Pędzla użyjemy także do pomalowania zagłębień i zakamarków. Przed malowaniem mebla najlepiej byłoby go oczywiście rozebrać na czynniki pierwsze i ponownie złożyć po malowaniu, jednak to trudna sztuka, w której łatwo coś zniszczyć. Lepiej pozostawić ją specjalistom.
Farba, lakier, olej a może wosk?
Każda z powyższych powłok będzie miała nieco inną charakterystykę. Chcąc zachować naturalny wygląd drewna, najlepiej zdecydować się na lakier, olej do drewna lub wosk. Dzięki temu zachowamy widoczność słojów. Lakier da dodatkowo połysk oraz zabezpieczy drewno przed zabrudzeniami i wodą. Najbardziej naturalny efekt uzyskamy zaś po zastosowaniu oleju lub wosku. Powierzchnia będzie zaimpregnowana i zabezpieczona, jednak efekt wizualny będzie taki, jakbyśmy mieli do czynienia z naturalnym, nieoprawionym drewnem.
Kiedy zaś użyć farby? Wtedy, gdy chcemy ukryć słoje drewna. Ogromną popularność ostatnimi czasy ma chociażby biel, która króluje w skandynawskich oraz nowoczesnych wnętrzach. Biała farba przykryje niedoskonałości drewna i świetnie odświeży trącący myszką mebel. Dzięki niej nawet stara, niemodna komoda stanie się designerskim elementem wnętrza. Kolorów farb jest, rzecz jasna, znacznie więcej. Dodatkowo możemy bawić się fakturami farb. Wybierzesz pełen połysk, pół-mat czy matowy?
Malowanie mebli to świetny sposób na nadanie im drugiego życia. Efekt malowania potrafi być oszałamiający i przemieni nijaką komodę w centralny, atrakcyjny punkt salonu. Samo malowanie jest nieco żmudne, ale w gruncie rzeczy łatwe, więc bez problemu poradzimy sobie sami. Potrzebujemy jedynie cierpliwości i odrobiny precyzji. Nagrodą za włożony wysiłek będzie unikatowy mebel, jakiego nie kupimy w sklepie oraz spora gotówka, którą zachowujemy w kieszeni. Zdecydowanie warto.
